Osuwisko zostanie w Rabce dłużej
Rok, może nawet dłużej – mieszańcy Rabki poczekają na naprawę głównego wjazdu do uzdrowiska uszkodzonego przez osuwisko.
Przypomnijmy, do katastrofy budowlanej doszło jesienią ubiegłego roku. Na nawierzchni ulicy Zakopiańskiej pomiędzy Rabką a Chabówką pojawiło się pęknięcie. W ciągu kolejnych dwóch tygodni szczelina mocno się rozszerzyła. Inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy dokładnie zlustrowali uszkodzenie zdecydowali o natychmiastowym zamknięciu drogi stanowiącej główny dojazd do Rabki.
Pierwsza hipoteza, która się nasunęła, wiązała osunięcie z pracami na sąsiadującym z drogą torowisku. Wstępne wyniki ekspertyzy geologicznej częściowo to potwierdziły. Konieczne były jednak kolejne opracowania ekspertów. Ich wykonanie zlecił zarówno rabczański samorząd jak i PKP. Wojewoda powołał specjalny zespół osuwiskowy a także – wyłożył środki na opracowanie dokumentacji. Początkowo samorząd zapewniał, że gdy tylko opracowanie będzie gotowe, natychmiast ruszą prace projektowe a później niezwłocznie zostanie wyłoniony wykonawca i rozpocznie się remont drogi.
Podczas ostatnich rozmów z PKP okazało się jednak, że ten scenariusz trzeba będzie……..”
WIĘCEJ NA STRONIE „TYGODNIK PODHALAŃSKI”
================================================================