„Kamilek jest zawsze ze mną. Jego odejście zmieniło moje życie” mówi autor niezwykłej publikacji
Chciał upamiętnić tragedię Kamilka z Częstochowy. Zaczął pisać wiersze. Nie spodziewał się, że ktoś je wyda. Łzy, wzruszenie i wielka radość malują się na twarzy Piotra Malaciny (21 l.), studenta fizjoterapii z Chabówki, woj. małopolskie. Ukazał się właśnie jego pierwszy tomik poetycki. Jest wyjątkowy, poświęcony Kamilkowi (†8 l) z Częstochowy. Niewielka książeczka, pięknie wydana, opatrzona znamiennym tytułem „Niemy krzyk Kamilka” zawiera 35 symbolicznych wierszy. Tyle dni cierpiał i walczył o…………”
WIĘCEJ NA STRONIE „FAKT”
================================================================