RABKA ZDRÓJ

Rodzice, radni, nauczyciele i pracownicy obsługi zaniepokojeni planami zmian w szkołach

RABKA-ZDRÓJ: Władze miasta wprowadzają cięcia w oświacie. Likwidowane są etaty, racjonalizowane wydatki i wprowadzane zmiany w organizacji placówek. Ma to przynieść oszczędności, bo z roku na rok gmina dopłaca coraz większe pieniądze do szkół, a zaczyna brakować ich na inne inwestycje. Jednak te zmiany nie podobają się rodzicom czy pracownikom szkół, którzy piszą alarmujące listy do radnych i burmistrza. – Niestety, innego kierunku nie mamy – odpowiada Leszek Świder.

Za pośrednictwem radnego Jana Kwatyry, nauczyciele Szkoły Podstawowej 1 zwrócili się z prośbą do radnych o dogłębne zaznajomienie się z trudną sytuacją, w jakiej znaleźli się pracownicy obsługi. W kwietniu pracownicy ci zostali poinformowali o drastycznej redukcji etatów, co dla części z nich oznaczać będzie utratę pracy. Wstawili się za nimi nauczyciele, którzy podkreślają, że są to ludzie pracowici, sumiennie wykonujący swoje obowiązki, a szkoła swoją dobrą opinię zawdzięcza również temu, że pracownicy ci dbają na wysokim poziomie o porządek i estetykę obiektu oraz otoczenia. Mniejszej liczbie pracowników trudno będzie też, jak podkreślają, utrzymać dotychczasowy poziom ładu, porządku i czystości w szkole. „Bardzo prosimy o zainteresowanie się naszą sprawą” – zaapelowali do radnych.

Ich pismo odczytał na sesji Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju przewodniczący Józef Skowron. – Chciałabym uzyskać jakieś większe informacje na ten temat, dlaczego są zwalniani ludzie – mówiła radna Aleksandra Koper. – Chcemy wiedzieć też, dlaczego się zamknęło jednak zerówki, zlikwidowało klasy, połączyło. Chcielibyśmy coś więcej na ten temat wiedzieć, bo jesteśmy atakowani, gdyż uchwała była inna, decyzja komisji była inna, a później wykonawstwo było inne – dodała.

Słowa radnej odnosiły się m.in. do tego listu rodziców dzieci uczęszczających do oddziału przedszkolnego Szkoły Podstawowej nr 3 w Rabce-Zdroju do burmistrza, w którym wyrazili zaniepokojenie decyzją dotyczącą rezygnacji z utworzenia dwóch pierwszych klas oraz trzech oddziałów przedszkolnych w tej szkole. Zwracali uwagę na fakt, że najpierw na posiedzeniu Komisji Edukacji otrzymali zapewnienie, że decyzja będzie zależna od opinii radnych obecnych na spotkaniu, a mimo iż radni wyrazili poparcie dla utworzenia oddziałów, burmistrz podjął decyzję wbrew ich woli.

– Burmistrz musi zaproponować, a dyrektorzy szkół mają dopasować ten rozkład ze względu na….”

WIĘCEJ NA STRONIE „GORCE 24”

=================================================================